Pływali kajakami.
Grupa 50 osobowa ,,Optymistów’’ wyjechała autokarem do Milicza na spływ kajakiem .
Najpierw podziwiali pałac Maltzanów z pocz. XVIII w. później rozpoczęli wodowanie .Wodowanie odbywało się w centrum Milicza w parku przy techniku leśnym .Tam z pomostu przy pomocy trzech ratowników oraz właścicieli kajaków Państwa Małgorzaty i Mirosława Krzyżoszczak rozpoczęli opływanie parku, który jest jeden z pierwszych na Dolnym Śląsku parków stylu angielskim.Za mostem na ul. Sułowskiej wypływ wody z oczyszczalni ścieków. Kilkaset metrów dalej Ostoja koników polskich tam co niektórzy wysiedli aby odpocząć i podziwiać piękne zwierzęta .Rzeka Barycz płynie wśród łąk i lasów dlatego Optymiści się napracowali ,gdyż natrafiali na połamane gałęzie i poprzewracane drzewa , niektóre znajdujące się pod wodą .Pod koniec rzeka płynie wolniej do jazu Sułów. Wycieczkowicze wychodząc na brzeg musieli bardzo uważać w asekuracji trzech ratowników udało się bezpiecznie pokonać 10 kilometrów w dwie i pół godziny. Po przygotowanym posiłku wspólnie wyruszyli na Festyn do Milicza na ,,Święto Karpia’’ aby pokosztować karpia i posłuchać koncertu.